Zwolenników wapowania przybywa co roku. Nowi amatorzy tej aktywności doceniają między innymi bezpieczeństwo takiego sposobu wdychania substancji aktywnych zawartych w ziołach, a także brak wpływu na środowisko naturalne czy zwierzęta. Palenie przestaje zadowalać, gdyż łączy się z groźnymi dla zdrowia skutkami ubocznymi, jak i niskim komfortem związanym z wdychaniem dymu o zapachu spalenizny. Należy jednak wiedzieć, że wapowanie wymaga pewnych zasad, których warto się trzymać. Jedną z nich jest regularne czyszczenie waporyzatora, który ulega zabrudzeniom wskutek kontaktu z suszem.


Czym jest wapowanie i dlaczego jest lepsze niż palenie?

Wapowanie to proces, który ma na celu rozgrzanie ziół do temperatury prawie równej ich zapaleniu (około 220 stopni Celsjusza), lecz bez przekroczenia tej granicy. Wskutek ogrzania suszu tak wysoką temperaturą, dochodzi do uwalniania pary wodnej, bogatej w substancje aktywne. Para składa się głównie z powietrza oraz niewielkich cząsteczek wody, dlatego jest bezwonna dla osób postronnych, nie naraża płuc na osadzanie się w nich substancji smolistych i kancerogennych, a także nie sprzyja rozwojowi chorób układu oddechowego.

Do waporyzacji niezbędne jest urządzenie w postaci waporyzatora, które może być przenośne lub stacjonarne. Modele mobilne są niewielkie i wyposażone w dość pojemny akumulator, który zapewnia wiele godzin intensywnego użytkowania. Wariant stacjonarny z kolei musi być ciągle podłączony do źródła zasilania, dlatego nie można go zabrać ze sobą np. w podróż lub na spacer. Różni się także mechanika działania. Waporyzatory kondukcyjne podgrzewają susz za pomocą rozgrzanych ścianek, w modelach konwekcyjnych z kolei za rozgrzanie ziół odpowiada gorące powietrze. Nowoczesnym modelem tego urządzenia jest wariant hybrydowy, który łączy zalety obu powyższych.


Dlaczego warto dbać o swój waporyzator?

Waporyzator to urządzenie, które jest ciągle narażone na odkładanie się zanieczyszczeń, dlatego należy je cyklicznie czyścić i usuwać z niego wszelkie zabrudzenia. Dzięki temu zachowasz na dłużej jego świeżość oraz atrakcyjność wizualną, a także zmniejszysz wpływ poprzednich ziół na aromat kolejnego suszu. Co więcej, usuwanie zabrudzeń może wpływać także na zdrowie użytkownika. Odkładają się na nich bowiem drobnoustroje oraz bakterie i wirusy, które później mają bezpośrednią styczność z ustami. Czyszczenie waporyzatora ma szczególnie duże znaczenie dla osób, które lubią wapować w większej lub mniejszej grupie – wówczas za pomocą specjalnych specyfików usuniesz z urządzenia większość zarazków pochodzących od innych użytkowników urządzenia.


Alkohol izopropylowy – niezbędnik każdego zwolennika wapowania

Alkohol izopropylowy to inaczej izopropanol. Charakteryzuje się doskonałymi możliwościami czyszcząco-dezynfekującymi. Znakomicie odtłuszcza wszelkie powierzchnie, a przy tym także nie wpływa na ich wykończenie, czy lakier (warto to jednak sprawdzić na mniej widocznym skrawku urządzenia). Usuwa mikroby oraz wirusy i bakterie, pozostawiając urządzenie suche i czyste, a przy tym ma neutralny zapach (po wyschnięciu), tym samym nie zmienia aromatu ziół.

Niestety wiele osób popełnia kardynalny błąd już w chwili pierwszego mycia swojego urządzenia, używając w tym celu wody. To najgorsze rozwiązanie, które może zmniejszyć trwałość waporyzatora i jego walory estetyczne. Woda wchodzi bowiem w reakcję z elementami grzewczymi i elektroniką (przewodzi prąd), a także sprzyja w rozwoju rdzy, która może zupełnie zniszczyć drogie urządzenie. Izopropanol jest bardzo tani i znacznie bezpieczniejszy, dlatego warto go kupić w zapasie, aby nigdy go nie zabrakło.


Czyść waporyzator po każdym użyciu

Warto czyścić waporyzator po każdej sesji wapowania. Rozpocznij od dokładnego oczyszczenia wnętrza komory z pozostałości po ziołach za pomocą szczoteczki lub wacika, wytrzepując nadmiar energicznymi ruchami. Dzięki temu nie przyklei się do rozgrzanych ścianek w przypadku modeli opartych na mechanice kondukcyjnej. Później przejdź do bardziej zaawansowanych czynności. Rozłóż swój waporyzator na części pierwsze, oddzielając między innymi ustnik oraz komorę, używając do tego minimalnej siły.

Elementy wykonane z surowców, takich jak stal czy szkło można moczyć w alkoholu izopropylowym nawet przez całą noc. Pamiętaj jednak, że niektórych tworzyw nie można czyścić tym preparatem. Znajduje się wśród nich skóra naturalna i drewno – zastosuj do nich wacik nasączony wodą. Dużą ostrożność warto zachować z tworzywami sztucznymi – ich wykończenie może wejść w niekontrolowaną reakcję z izopropanolem, podobnie jak guma. Pamiętaj, aby do czyszczenia waporyzatora stosować wyłącznie najdelikatniejsze materiały, takie jak waciki bezpyłowe czy patyczki do uszu. Użycie np. kuchennych gąbek drucianych może pozostawić na powierzchni waporyzatora mnóstwo zarysowań, które wpłyną na wygląd urządzenia oraz łatwiejsze odkładanie się zabrudzeń w powstałych rysach.

Pamiętaj, aby wszystkich czynności dokonywać na wyłączonym urządzeniu i nie czyścić komory poprzez wlewanie do jej wnętrza substancji czyszczącej – może się bowiem dostać do elektroniki waporyzatora i tym samym go uszkodzić.

Komentarze ()
Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania