- Vaporshop
- Waporyzacja
- 0 polubień
- 19568 odwiedzin
Pewnie zdarzyło ci się oglądać filmy i zdjęcia, na których ludzie używając swoich waporyzerów produkują gęste, mleczne chmury. Pewnie próbowałeś osiągnąć podobny rezultat, finalnie otrzymując jednak rzadkie i wątłe efekty. Co więc poszło nie tak?!
Czynników może być wiele, a poniższy artykuł wskaże ci prawdopodobne przyczyny i podpowie rozwiązania. Gwoli szczerości: nie otrzymasz super gęstej pary z każdego rodzaju waporyzera do suszu. W większości przypadków otrzymasz mały lub średni „efekt pary” - jednak nie taki jak z papierosa, a w szczególności nie jak w przypadku e-papierosów, bądź urządzeń podobnego typu.
Ten tekst mówi jak zwiększyć efekty – otrzymać więcej pary z twojego waporyzera – a nie jak produkować masywne chmury.
Skoro już wiesz jakich rozwiązań możesz się spodziewać, zaczynajmy!
Rozwiązanie 1: Upewnij się, że twój susz jest zupełnie suchy.
Istnieje uzasadniony powód, dlaczego te urządzenia nazywają się waporyzerami do suchych ziół, czyż nie? W związku z tym, im bardziej suchego wkładu użyjesz, tym lepszy efekt waporyzacji uzyskasz. Powinieneś zawsze próbować zaopatrzyć się w możliwie najsuchsze zioła. Jeżeli uważasz, że posiadany materiał nie jest wystarczająco suchy, jest kilka metod, by zmienić ten stan rzeczy:
- użyj szklanego słoiczka – pozostaw go na noc bez pokrywki, z chusteczką u dołu oraz na górze suszu. Pomoże ona zapobiec tworzeniu się grzyba, jeżeli wilgotność suszu jest zbyt duża;
- użyj ryżu – jako że ryż jest bardzo dobrym pochłaniaczem wilgoci, pozostaw w nim na kilka godzin swoje zioła. Po wyjęciu zadbaj, aby usunąć wszystkie odłamki ziaren ryżu;
- użyj piekarnika – rozłóż susz na papierze do pieczenia, wcześniej rozgrzewając piekarnik do temperatury w przedziale od 38-66 C, a następnie podgrzewaj przez ok. 10 min. Jeżeli po tym czasie susz nie straci do końca swojej wilgotności, obróć go na drugą stronę i ponów proces. Nie przesadź z czasem, bo inaczej upieczesz zawartość piekarnika;
- użyj papieru oraz plastiku – umieść susz w papierowej torbie na 6-8 h, następnie przełóż do plastikowej torby na kolejne 5-7 h. Następnie ponów cała operację, nie zmieniając kolejności używania toreb, ale skracając czas przechowywania w obu torbach o około godzinę. Metoda ta pozwala równomiernie zmniejszać wilgoć, zapobiegając mocniejszemu wysuszeniu na zewnątrz niż w środku.
Rozwiązanie 2: Używaj dobrej jakości grindera.
Odpowiednia konsystencja zmielonego suszu ułatwia waporyzerom bardziej równomiernie i efektywnie podgrzewać swoją zawartość. Im lepiej zawartość waporyzera będzie podgrzana, tym większe chmury jesteś w stanie produkować. Sprawdź np. grinder SLX, a zobaczysz, jaka jest konsystencja zmielonego suszu, jak szybko i efektywnie się go mieli, a do tego nie przylega do specjalnej powierzchni, co powoduje, że nie trzeba go czyścić zbyt często.
Rozwiązanie 3: Odpowiednio ciasno wypełnij komorę spalania (ale nie przesadzaj).
Wiele rodzajów waporyzerów do palenia suszu ma w swojej instrukcji obsługi opis ilości suszu jaką powinieneś umieścić w komorze. Z reguły jednak dla osiągnięcia lepszego efektu pary, komora musi być odpowiednio ciasno wypełniona – para wydziela się z suszu, więc im więcej suszu użyjesz, tym gęstsza będzie produkowana para. Ta zależność wynika jednak przede wszystkim z rodzaju waporyzera jakiego będziesz używał. W niektórych nadmierne napełnienie komory może utrudniać przepływ powietrza, wtedy należy poszukać optymalnej ilości.
Dla przykładu, w waporyzerze Crafty gdzie komora znajduje się bezpośrednio pod ustnikiem, jej przeładowanie może ograniczać przepływ powietrza, a tym samym zaburzać proces waporyzacji. Z kolei istnieje szereg waporyzerów, gdzie komora i ustnik są zamontowane po przeciwległych stronach, wtedy nadmierna ilość suszu nie stanowi takiego problemu.
Rozwiązanie 4: Wybierz wyższą temperaturę.
Istnieje idealna, uniwersalna temperatura dla wszystkich rodzajów waporyzowanych suszów, w której zarówno terpeny, jak i kannabinoidy są odparowywane najbardziej efektywnie. Terpeny odpowiadają za swoisty aromat szczepu, oraz pozwalają użytkownikowi na osiągnięcie zróżnicowanych efektów, takich jak odstresowanie lub poprawa nastroju. Kannabinoidy z kolei odpowiadają za efekty medyczne, m.in. ulgę w bólu czy redukcję nudności.
Jednakże, jeżeli zależy ci na dużych chmurach, musisz odrobinę zwiększyć optymalną temperaturę, nawet kosztem lepszych walorów smakowych. Poniżej znajdziesz kilka zakresów temperatur, znajdujących zastosowanie dla większości waporyzowanych szczepów, a także informacje, czego powinieneś się spodziewać przy stosowaniu tych zakresów temperatur:
- 160 C : aktywacja śladowej ilości kannabinoidów, lekkie doznania smakowe, znikoma ilość pary
- 160 C do 174 C: aktywacja niewielkiej ilości kannabinoidów, zwiększenie doznań smakowych proporcjonalne do wzrostu temperatury (zalecane dla początkujących), delikatna ilość pary
- 174 C do 199 C: produkcja kannabinoidów oraz terpenów na najwyższym poziomie, najlepsza jakość doznań smakowych, optymalny zakres temperatury, chmury średniej wielkości
- 199 C do 240 C: szorstki, prawie spieczony posmak, zalecane doświadczonym waperom, największe chmur
Rozwiązanie 5: Zmiana techniki waporyzacji.
Jeżeli zależy ci na dużych chmurach, dobranie odpowiedniej techniki jest tak samo istotne jak sprzęt, którym się posługujesz. Udoskonalenie systemu wdechów i wydechów może przynieść spore efekty. Wypróbuj technikę bezpośredniej inhalacji płuc – DLI (ang. direct lung inhale):
-
opróżnij płuca najmocniej jak to możliwe
-
wciągnij parę bezpośrednio do gardła, a następnie do płuc
-
wolno wydychaj parę
Używając powyższej techniki wyprodukujesz większe, niż podczas normalnego procesu wdychania, chmury. Jeżeli chcesz wejść na wyższy poziom, możesz zaaplikować większą ilość wdechów, jednak jest to już technika przeznaczona dla bardziej zaawansowanych. Metodą zalecaną najbardziej doświadczonym waperom, jest wykonanie serii kilku mniejszych wdechów, a następnie, jednorazowe wciągnięcie całej zawartości bezpośrednio do płuc.
Rozwiązanie 6: Zmień model waporyzera.
Niektóre „bezpieczne” wapki są wyprodukowane z myślą o dyskrecji, by nie przyciągać uwagi, wzbudzać zainteresowania i nie kłuć w oczy. W związku z powyższym, żadna z metod nie da ci efektu solidnej chmury, gdyż jest to sprzeczne z ogólnymi założeniami producentów takich urządzeń. Nie ma nic dyskretnego w potężnej chmurze.
Możesz być również posiadaczem waporyzera z fabrycznie ustawionym poziomem temperatury. Tego typu urządzenia nagrzewają się szybko, pozwalając na zaczerpnięcie jednego wdechu, by szybko powtórzyć proces. Urządzenia tego typu nie dają dużych możliwości w produkcji sowitych chmur. Z reguły mają mniejsze komory grzania, co skutkuje produkcją mniejszej ilości pary. Podobnie ma się sprawa z tzw. penvape’ami. Tutaj również, nie możesz liczyć na duże chmury, czego przyczyną jest mała komora grzewcza.
Podsumowując, wiele czynników ma wpływ na to jak duże chmury produkuje twój waporyzer. Podstawową zasadą dobrej waporyzacji jest używanie bardzo suchego i dobrze zmielonego suszu. To powinien być punkt wyjścia, od którego zaczynamy przygodę z odparowywaniem ziół. Warto także zwrócić uwagę na samą technikę wdychania. Najlepiej robić to powoli, bez pospiechu, jakby się „piło gorącą kawę”. Jeśli jednak nadal szukasz urządzenia, które zaspokoi twoje potrzeby pod kątem produkcji pary lub jesteś przez zakupem swojego pierwszego urządzenia, my ze swojej strony polecamy kilka „pewniaków” które na pewno nie zawiodą w tym temacie:
Mighty - kultowy vaporizer, numer 1 w produkcji pary
Ghost MV1 – vaporizer o dużej mocy, produkujący parę “on demand”
Fenix Mini – niewielki, a bardzo efektywny, w konkurencyjnej cenie
Nie wszystko jasne?
Jeśli powyższy artykuł nie wyjaśnił wszystkich wątpliwości, zachęcamy do kontaktu z naszymi specjalistami, którzy chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania